Krok do przodu zrobili podopieczni Marka Żołędzia. Odkąd objął ster nad drużyną z Tylmanowej, ta zdobyła 23 punkty! Mecz z mistrzem jesieni był dramatyczny, do ostatniego gwizdka arbitra trzymał widzów w napięciu. Goście dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale za każdym razem miejscowi zdołali odrobić straty, a decydujący cios zadali w 82 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Kapitalną główka popisał się Kozielec.
Lubań Tylmanowa – Skalni Zaskale 3:2 (1:1)
0:1 Chorążak 9 karny
1:1 Ligas (Kozielec) 37
1:2 Strug (Zagata) 53
2:2 Ligas (Talarczyk) 55
3:2 Kozielec (Udziela) 82 głową po rzucie rożnym
Lubań: H. Gołdyn – Kasprzak, Kozielec, Pierzchała, Adamczyk, Michałczak, Noworolnik, Udziela, Ligas, S. Gołdyn, Talarczyk.
Skalni: Chrobak – P. Gacek, Strama, Łęczycki, Prokop, Czajkowski, Zagata, G. Gacek, Potrząsaj, Strug (72 Kozub), Chorążak.
Momenty były
4 – wyśmienita sytuacja dla gospodarzy. Bramkarz, po wrzutce Ligasa, piąstkuje piłkę pod nogi Talarczyka, ale ten fatalnie pudłuje, posyłając piłkę nad bramką.
9 GOL! 0:1 – zagranie ręką Pierzchały w polu karnym i Chorążak nie myli się z 11 metrów.
30 – Adamczyk idealnie zagrywa na głowę Talarczyka, ale ten chyba ma dzień „jeża”, bo nie trafia w światło bramki.
35 – Potrząsaj główkuje i piłka minimalnie mija poprzeczkę.
37 GOL! 1:1 – zagranie Kozielca z własnej połowy w „uliczkę”. Ligas ładnie przyjął piłkę, obrócił się z nią, miał na plecach Prokopa (przez moment walczyli bark w bark), to udało mu się go oszukać i znaleźć się z pozycji jeden na jeden. Uderzył czubkiem buta i stadion eksplodował radością.
53 GOL! 1:2 – strzał Zagaty z ostrego kąta; H. Gołdyn nie dosięgnął piłki, która spadła pod nogi Struga, a ten nie miał problemów z ulokowaniem jej w siatce.
55 GOL! 2:2 – szybka odpowiedzieć gospodarzy. Talarczyk dograł do Ligasa, a ten dołożył nogę i piłka zatrzepotała w siatce.
58 – Potrząsaj w idealnej sytuacji pudłuje.
61 – Potrząsaj miał kolejną świetną okazję; golkiper górą.
82 GOL! 3:2 – Udziela wykonuje rzut rożny. Piłka po wybiciu trafia z powrotem do niego, strzela i piłkę z linii bramkowej wybija Strama na róg. Kolejne podejście Udzieli do chorągiewki. Wrzutka w pole karne i Kozielec głową pakuje piłkę pod poprzeczkę.
wiecej na; http://www.sportowepodhale.pl/index.php?s=tekst&id=13323